I tak dzisiaj po wielu godzinach ciężkiej pracy przy jachcie dotarliśmy do przyjemnego momentu wodowania. Po kilku godzinach oczekiwania dżwig zajął się naszymi łódkami. Po kilkunastu minutach walki udało się usadowić balast Bryzy33 na swoim miejscu i zwodowac jacht. Maszty postawione, teraz troche prac kosmetycznych i dopieszczenia i za kilka dni można postawić żagle.